Archiwum 13 marca 2015


mar 13 2015 o miłości...
Komentarze: 0

Bez tej milosci mozna zyc, 

miec serce suche jak orzeszek, 

malutki los naparstkiem pic 

z dala od zgryzot i pocieszen, 

na wlasna miare znac nadzieje, 

w mroku kryjowke sobie uwic, 

o blasku prochna mowic ,,dnieje'', 

o blasku slonca nic nie mowic. 

Jakiej milosci braklo im, 

ze sa jak okno wypalone, 

rozbite szklo, rozwiany dym, 

jak drzewo z nagla powalone, 

ktore na plytko wroslo w ziemie, 

ktoremu wyrwal wiatr korzenie 

i jeszcze zyje czastke czasu, 

ale juz traci swe zielenie 

i juz nie szumi w chorze lasu? 

 

Słowami Wisławy Szymborskiej mówię co czuję.... Nie, jak autorka miała na myśli, do ojczyzny, ale do mężczyzny....  

Tego.... Czy owego..... Pełnej, prawdziwej miłości....

Mozna nie kochac cie - i zyc, 

ale nie mozna owocowac. 

frago_dentkuracisto : :